Niedawno w sieci pojawiła się wzmianka o rozmowie, jaką przebył magazyn „People” z Barackiem Obamą - oczywiście na temat filmu. Amerykański prezydent został zapytany o kinowe produkcje, które najbardziej przypadły mu do gustu w 2012 roku. Obama bez trudu wskazał trzy tytuły. Pierwszy to dramat fantasy – „Bestie z południowych krain”. Prezydent przyznał, że widzial go w niewielkim gronie przyjaciół i wszyscy, łącznie z nim, byli zachwyceni. Kolejny film, który wskazał to „Życie Pi” (premiera w Polsce – 11.01.). Podobno tak podobała mu się książka, że musiał zobaczyć jej ekranizację. Adaptacja wywarła na nim ogromne wrażenie. Obama pochwalił również, zbierający same pozytywne komentarze, thriller/dramat - „Operacja Argo”. Amerykanin uznał film za znakomity i stwierdził, że reżyser - Ben Affleck, wykonał kawał dobrej roboty.
Trzeba przyznać, że Barack Obama ma całkiem niezły gust, bo wybrał produkcje, które w zeszłym roku zbijały wielką popularność i zostały ogłoszone mianem hitów 2012 roku. Niestety nie mogę w zupełności odwołać się do słów prezydenta, gdyż z wyżej wymienionych filmów, jak narazie oglądałem tylko jeden – „Operację Argo”. Muszę przyznać, że obraz Afflecka również i na mnie wywarł wielkie wrażenie i gorąco wam go polecam. Więcej o zaletach tego filmu możecie poczytać na naszej stronie. Artykuł przygotował dla nas Adam:
Autor: Marek Plutowski
