Wychodzimy na przeciw prosbie umieszczenia listy najbardziej godnych uwagi horrorów. Cała prawda o produkcjach tego gatunku jest krótka i niestety, bardzo brutalna: w ostatnich latach bardziej nas one smiesza niż straszą. Przykładów można nazbierac bez problemu, przeglądając tytuły z ostatniego 10- lecia. Ile mamy na koncie obejrzanych filmów, które po interesującym początku i paru chwilach zaskoczenia przeradzały się w "bajki" z niezłymi (czasami) efektami specjalnymi, ale wogóle nie wprawiającymi nas w autentyczne przerażenie. Najbardziej na naszą wyobraźnie działają zapewne historie oparte na faktach - jest to o tyle zrozumiałe, że w naszej podswiadomosci żyje przekonanie o odniesieniu fabuły do naszego rzeczywistego swiata. Takie filmy mogą wystraszyc ale często dobry pomysł czy historia "wykopana" z archiwów dziennikarskich czy policyjnych, zostaje niemiłosiernie zmarnowana przez marnego reżysera czy niewiarygodnie odegrane przez aktorów postacie.
Na szczescie, istnieje kilka filmów z tego gatunku, które mogą spokojnie zagrzac miejsca wsród niepodwarzalnych "straszydeł". Przedstawiam listę 10 najlepszych, moim zdaniem, horrorów - przy okazji zapraszam do rozwinięcia dyskusji na forum poniżej felietonu, na temat wymienionych tytułów oraz filmów, które Waszym zdaniem nadają się na poniższą listę.
Amityville - prod.USA 2005
Omen - prod.USA/Wlk.Brytania 1976
Egzorcysta - prod.USA 1973
W sieci zła - prod.USA 1998
Shutter - Widmo - prod.Tajlandia 2004
Stygmaty - prod.USA 1999
The Ring - prod.USA/Japonia 2002
Piła - prod.USA/Australia 2004
Lsnienie - prod.USA/Wlk.Brytania 1980
[REC] - prod.Hiszpania 2007
Proponuję rozpocząc od najstarszych datą produkcji - "Egzorcysta" jest kapitalny.
Pozdro dla Mourinho - tylko nie pozwalaj wszystkiego ze stołu - ze strachu - podczas seansów!
Autor: Adam Plutowski
