Jak szybko zostać pośmiewiskiem całej Polski, podczas gdy przez długie lata było się na ustach wszystkich w pozytywnym znaczeniu tego słowa? O tym z pewnością moglibyśmy porozmawiać z twórcami popularnego serialu "M jak miłość" emitowanego od 11 lat na antenie TVP2. Od minionego poniedziałku bowiem, w sieci aż zaroiło się od licznych żartów i ironicznych komentarzy - dotyczących uśmiercenia jednej z głównych bohaterek, Hanki Mostowiak.
Lucjan: I co zdążyłaś ?
Barbara: Tak już kartony rozłożone
Dlaczego Hanka miała wypadek?
Bo spudłowała.
Jaka jest ulubiona stacja telewizyjna Hanki?
Cartoon Netwoork.
Śmierć Hanki przykryła kryzys w Grecji i kolejną secesję w PiS.
Ze sposobu, w jaki Ilona Łepkowska, scenarzystka serialu, postanowiła pozbyć się Hanki, śmieje się dzisiaj cała Polska. 11 lat ciężkiej pracy aktorskiej Małgorzaty Kożuchowskiej, która stworzyła postać kultową, z którą utożsamiała się co druga fanka serialu, jednego wieczoru legła w gruzach. Kto popełnił błąd? A może to my, Polacy, mamy niewiarygodną zdolność do prześmiewania naszego otoczenia bo takim, chlebem powszednim dla kilku milionów mieszkańców naszego kraju był codzienny seans "M jak miłość". Z pewnością, sama Kożuchowska będzie dzień 7 listopada wspominać bardzo niemiło, bo właśnie tego dnia pożegnała się z kultem Hanki a przywitała z karykaturą. Pewnie, po części, sama jest sobie winna decydując o odejściu z obsady serialu. Każdy ma jednak prawo do zmiany pracy, tym bardziej, że granie jednej roli przez tyle lat na pewno dało się we znaki jej aktorskim ambicjom. No i na koniec: skąd mogłaby się domyśleć, że widzowie tak zadrwią ze sposobu, w jaki Hanka Mostowiak się z nami pożegnała? Tak czy inaczej: strzał w stopę zaserwowało sobie TVP2 - nie ulega to żadnej wątpliwości.
Autor: Adam Plutowski
