Za naszymi oknami siarczysty mróz i atmosfera prawdziwej zimy – chociaż taka wcale się nie zapowiadała po grudniowych anomaliach pogodowych. Długie wieczory, bo ciemność za oknem przychodzi przecież wciąż bardzo szybko, być może zmobilizują nas do odwiedzenia najbliższego kina. Co tydzień, w każdy piątek miesiąca mamy do czynienia z premierami nowych filmów – najczęściej z opóźnieniem w stosunku do pierwszych, zagranicznych seansów - dzięki czemu bardzo często dany film można obejrzeć na swoim komputerze…zanim jeszcze znajdzie się on w repertuarze polskich kin. Żadną tajemnicą nie jest przecież fakt, że filmy... wolimy ściągać niż czekać na ich premiery kinowe. Tak czy inaczej z dylematem moralnym każdy rozliczać się będzie sam, a z dylematem dotyczącym doboru zimowo-wiosennych propozycji kinowych pomogę Wam ja :-) Oto najciekawsze z nich (trzy spośród propozycji poniżej nominowane są do tegorocznego Oscara za najlepszy film).
Mój tydzień z Marylin – premiera 3.02.
dramat biograficzny, prod.USA, Wlk.Brytania 2011
Dla miłośników biograficznych opowieści. Michelle Williams („Blue Valentine”, „Wyspa tajemnic”) w roli legendy kina, Marilyn Monroe. Odtwórczyni roli, znanej wszystkim, ikony minionego wieku już odebrała Złotego Globa za swoją kreację. Obraz jest również nominowany do Oscara w dwóch kategoriach.
Idy marcowe – premiera 3.02.
dramat polityczny, prod.USA 2011
Warto obejrzeć ze względu na kapitalną obsadę (George Clooney, Ryan Gosling), która ratuje temat trochę odległy dla przeciętnego, nie interesującego się polityką europejczyka – kampania na fotel prezydenta USA. Mimo wszystko, długo się rozkręca ale ostatecznie daje radę. Nominowany do Złotych Globów w 4 kategoriach.
Hugo i jego wynalazek – premiera 10.02.
fantasy/przygodowy, prod.USA 2011
Familijna opowieść Martin’a Scorsese, reżysera znakomitych…thrillerów i kryminałów („Infiltracja”,”Wyspa tajemnic”). Nazwisko głównego sternika zobowiązuje a historia na podstawie książki „Wynalazek Hugona Cabreta” też całkiem do zaakceptowania.
I że cię nie opuszczę – premiera 10.02.
melodramat, prod.USA/Wlk.Brytania/Francja 2012
Prawdopodobnie największy wyciskacz łez tego roku. Miejmy nadzieje, że nie zawiedzie tak samo jak „Pamiętnik”, w której główną rolę zagrała ta sama Rachel McAdams, którą zobaczymy również w tym filmie.
Spadkobiercy – premiera 17.02.
komediodramat, prod.USA 2011
Po raz kolejny na ekranie wspomniany Clooney. Tym razem w roli ojca i męża, który spróbuje odrobić stracony czas ze swoimi córkami. Złoty Glob za najlepszy dramat minionego roku. Warto się przekonać, dlaczego ten a nie inny.
Safe House – premiera 24.02.
thriller, prod.USA/RPA 2012
Denzel Washington („American Gangster”,”Człowiek w ogniu”) powraca na ekrany kin. Tym razem w towarzystwie Ryan’a Reynolds’a („Zamiana ciał”,”Amityville”). Gangster i agent FBI – jedyni ocalali po strzelaninie w domu tego pierwszego - świadka koronnego.
Strasznie głośno, niesamowicie blisko – premiera 9.03.
dramat, prod.USA 2011
Tom Hanks („Zielona mila”), Sandra Bullock („Miss Agent”) i Max von Sydrow („Wyspa tajemnic”) oraz tajemnica śmierci jednej z ofiar zamachu na World Trade Center 11.września 2011 roku. Trzeba przyznać, że twórcy dobrze wiedzieli jak nas przyciągnąć. Zapowiada się znakomicie.
Wszystkie odloty Cheyenn’a – premiera 16.03.
komediodramat, prod.Irlandia/Włochy/Francja 2011
Znakomity Sean Penn w roli ekscentrycznego rockmana. Obraz intrygujący chociażby z powodu tak niekonwencjonalnej przemiany aktora.
J.Edgar – premiera 23.03.
dramat biograficzny, prod.USA 2011
Film w reżyserii nieśmiertelnego Clint’a Eastwood’a („Gran Torino”), w roli tytułowej Leo DiCaprio („Incepcja”). Ostatnio nie zawodzi ani jeden, ani drugi. Historia o jednej z najbardziej kontrowersyjnych postaci XX wieku, Edgar Hooverze – potencjał do wykorzystania nieprzeciętny i trudny do zmarnowania.
Autor: Adam Plutowski
