Prelekcja filmu "Miłość. Film Sławomira Fabickiego"

Prelekcja filmu "Miłość. Film Sławomira Fabickiego"

Za nami kolejny seans z cyklu Kino Konesera w tczewskim Heliosie. Poniżej przedstawiamy Wam obszerny fragment prelekcji, która została wygłoszona przez projekcją dramatu "Miłość. Film Sławomira Fabickiego". Obraz ten został zaprezentowany widzom dnia 29.05.2013. Zachęcamy do lektury!

 

Przypomnijmy, że za sprawą tego cyklu sieć kin Helios przybliża widzom filmy ambitne, nagradzane na międzynarodowych festiwalach. To produkcje doceniane zarówno przez krytyków jak i publiczność - za wysoką wartość artystyczną i nieprzeciętne walory techniczne. Od początku istnienia Kina Konesera w tczewskim kinie mieliśmy okazję oglądać znakomite filmy dokumentalne i niebanalne komediodramaty, dzisiaj natomiast mierzymy się z seansem produkcji ciężkiego kalibru gatunkowego, dramatu obyczajowego "Miłość. Film Sławomira Fabickiego" – to obraz który został celowo, jeszcze bardziej podsycony tragizmem przez scenarzystę i reżysera tej historii, ujętego w tytule filmu Sławomira Fabickiego.

 

Dzisiejszy tytuł to druga propozycja, która ukazuje się w ramach cyklu, wyprodukowana w naszym rodzimym kraju. Wcześniej mieliśmy okazję oglądać dramat Filipa Marczewskiego pod tytułem "Bez wstydu" – projekcja tego filmu odbyła się w styczniu, inagurując Kino Konesera w Tczewie. Krajowa premiera "Miłości" według Fabickiego miała miejsce 15 marca bieżącego roku – co ciekawe dokładnie pół roku po pierwszym pokazie filmu, który odbył się 15 października 2012 roku podczas 28. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Warszawie.

 

Trzeba przyznać, że podświadomie słysząc o tytule filmu, w którym pojawia się słowo "miłość", identyfikujemy daną produkcję jako historię o spełnieniu, szczęściu i radości – niekiedy oczywiście poprzedzonymi wyboistymi przeszkodami, które bardzo często zapełniają sporą część filmu. Przyzwyczaiły nas do tego liczne produkcje zza oceanu. W ostatnim czasie kino europejskie z kolei zmusza nas do refleksji na temat przemijania uczucia, walki o utrzymanie go w sytuacji kryzysu. Jedną z takich historii była ta nakreślona przez Michaela Haneke, ukazana we francuskojęzycznym obrazie "Miłość" ("Amour"). Wówczas przedstawiono nam intymną, bardzo kameralną relację starszego małżeństwa w obliczu choroby, która zabierała z tego świata jednego z małżonków. Film Sławomira Fabickiego niejako próbuje odciąć się od produkcji Hanekego, jednak pewnych podobieństw niesposób wręcz niezauważyć. Tutaj też uczucie zostaje wystawione na poważną próbę, ukazane zostaje w równie skromnej scenerii i przy bardzo zbliżonym ciężarze emocjonalnym, który z każdą minutą seansu rośnie. Bohaterami "Miłości" Fabickiego jest małżeństwo z dziesięcioletnim stażem, które wydaje się być bardzo szczęśliwym tandemem, oczekującym z resztą narodzin swojego pierwszego dziecka. Tomek i Marysia spełniają się również zawodowo. To jednak bardzo krótka chwila, początkowe fragmenty filmu Fabickiego, podczas których widzimy ich szczęśliwych. Kobieta będąca w dziewiątym miesiącu ciąży dozna traumatycznego przeżycia, za sprawą swojego pracodawcy, sprawującego stanowisko prezydenta w miejskim ratuszu. Od tego momentu widz dostaje cios od Fabickiego pomiędzy oczy, który zmusi nas do przeżywania studium upadku związku w obliczu kryzysu. Autor filmu pozostawia nas z niewielkimi nadziejami na choć neutralne zakończenie gdzieś na dalekim horyzoncie całej historii.

 

 

Wielką siłą "Miłości" jest jej obsada. Oprócz świetnie odegranego drugiego planu, gdzie pojawia się między innymi – również w tragicznej roli, Dorota Kolak, a także czarny charakter w roli prezydenta, czyli Adam Woronowicz, mamy do czynienia z prawdziwym fenomenem jeżeli chodzi o postaci pierwszoplanowe. Marcin Dorociński przyzwyczaił nas już do wysokiego poziomu, jednak partnerująca mu Julia Kijowska nie odstaje na krok sprawiając, że zapamiętamy ich role na bardzo długo. Autorami scenariusza jest wspomniany Sławomir Fabicki a także Marek Pruchniewski, którzy wspólnie zapracowali już w roku 2006 na nagrodę Grand Frix festiwalu filmowego w Cannes za dramat "Z odzysku". "Miłość" natomiast została wyróżniona na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Warszawie, otrzymując – jako jedyna polskojęzyczna produkcja, nominację do udziału w konkursie głównym. Nagroda Główna trafiła co prawda do "Imagine", europejskiej koprodukcji w reżyserii polaka, Andrzeja Jakimowskiego, ale o filmie "Miłość" Sławomira Fabickiego mówiło się bardzo dużo, bowiem film ten podzielił publiczność juz od pierwszego seansu premierowego.

 

Już za dwa tygodnie, 12. czerwca, w ramach cyklu Kino Konesera w tczewskim Heliosie francuskojęzyczna komedia "Nieobliczalni". Już teraz serdecznie zapraszamy! Więcej informacji na temat tego wydarzenia już wkrótce na naszej stronie:-)

 

"Miłość. Film Sławomira Fabiskiego"

czas trwania: 105 min.

 

gatunek: dramat obyczajowy

prod. Polska 2012

premiera kinowa: 15.03.2013

premiera festiwalowa: 15.10.2012

reżyseria: S.Fabicki ("Z odzysku")

obsada: M.Dorociński ("Obława"),

J.Kijowska ("W ciemności")

 

 

 

 

Autor prelekcji: Adam Plutowski