Kino Konesera w tczewskim kinie Helios zainaugurowane. Dnia 9.stycznia mieliśmy okazję obejrzeć pierwszy film cyklu, zapowiadany również na naszej stronie, dramat „Bez wstydu”. Produkcje z serii kina konesera pokazywane będą co dwa tygodnie, dwa razy w miesiącu. Jeszcze w styczniu w ramach 
cyklu Kino Konesera obejrzeć będzie można dokument Ron’a Fricke pod tytułem „Samsara” (seans 23.stycznia – więcej informacji już wkrótce). Będzie to wizualna uczta dla naszych oczu, autorzy „Samsary” zabiorą nas bowiem w podróż po 25 krajach, aby przyjrzeć się kulturowej odmienności najróżniejszych zakątków naszej planety. A w następnym miesiącu, czyli lutym, na ekranie tczewskiego kina Helios w ramach Kina Konesera pokazywane będą filmy, które całkiem niedawno gościły w kinach w całej Polsce, mianowicie „Kochankowie z Księżyca” – seans tego filmu 6. lutego oraz „Anna Karenina” – którą będzie można zobaczyć 20. lutego. A tymczasem dzisiaj przedstawiamy Wam najważniejsze fragmenty prelekcji, którą miałem przyjemność wygłaszać przed seansem filmu „Bez wstydu”.
„Bez wstydu”, to nasza rodzima produkcja, która swoją kinową premierę miała 20. lipca ubiegłego roku. Jest to pierwszy, pełnometrażowy film Filipa Marczewskiego, który zdobył uznanie krytyki produkcjami krótkimi. W szczególności należy wymienić tu film pod tytułem „Melodramat” z 2005 roku, do którego scenariusz napisał również wspomniany reżyser. „Bez wstydu” jest niejako nawiązaniem do tamtej historii. W „Melodramacie” poznajemy bowiem Tadka i jego starszą siostrę, Martę. Podobny obraz bohaterów pojawi się również w najnowszym filmie Filipa Marczewskiego, z małym wyjątkiem - zmianą imienia głównej bohaterki, której nadano imię Anka.
„Bez wstydu” to dramat obyczajowy, którego fabuła opiera się na skomplikowanych relacjach wspomnianego rodzeństwa. Kiedy Tadek wraca do rodzinnego miasteczka odkrywa, że jego siostra Anka związała się z żonatym mężczyzną, powszechnie szanowanym biznesmanem. Zazdrość o siostrę, która rodzi się w Tadku przeradza się w obsesję. Opętany niemoralnym pożądaniem, wiedziony szaleńczą fascynacją Tadek uczyni wszystko, by skompromitować kochanka siostry, nieporadnie próbując wzbudzić w niej zainteresowanie. Na drugim planie tej historii znajduje się dziewczyna o imieniu Irmina, pochodząca z romskiego otoczenia, która gotowa jest zerwać narzucone jej przez rodzinę zaręczyny, aby zdobyć serce Tadka. Ten jednak swoje oczy zwrócone ma tylko i wyłącznie w kierunku uchylonych drzwi, za którymi przebiera się jego siostra…
Film ten ukazuje nam opowieść o kolejnym temacie tabu – kazirodczej miłości, pożądaniu, które rodzi się między bratem a siostrą - wykraczającym poza granice moralne narzucone przed panujący ład społeczny. A przynajmniej pozorny. To produkcja, która próbuje w sposób bezkompromisowy przemycić drażliwy temat, o którym nigdy głośno się nie mówi. Wątek poboczny, w postaci znajomości Tadka z zapatrzoną w nim Irminą, również nie jest bez znaczenia. Porusza bowiem kolejny problem, choć już może niebezpośrednio, a mianowicie pozycję romskiej mniejszości w polskim społeczeństwie, które od zawsze miało pogardliwy stosunek wobec mieszkańców nie pochodzących z naszego rodzimego kraju. Problem ten jest z resztą dużo szerszy, bo temat tolerancji lub raczej jej braku w naszym społeczeństwie można by było ciągnąc w nieskończoność.
Dwie główne role w tym filmie zostały powierzone aktorom, pochodzącym niejako z dwóch aktorskich środowisk. W roli Tadzika zobaczymy Mateusza Kościukiewicza, młodego aktora, który zasłyną rolą Janka w filmie „Wszystko co kocham” z 2009 roku. Za tę rolę został wyróżniony przez Polską Akademię Filmową, Orłem w kategorii Odkrycie Roku. Parę aktorów, którzy stanowią trzon historii Filipa Marczewskiego, uzupełnia dobrze znana Agnieszka Grochowska, której kariera aktorska w ostatnich latach nabrała niebywałego wręcz rozpędu. Wielokrotnie nominowana do Złotej Kaczki, nagrody miesięcznika „Film”. W roku 2012 została nagrodzona Złotym Lwem na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, w kategorii najlepsza pierwszoplanowa rola kobieca za film „W ciemności”. Obecnie trwają prace nad filmem biograficznym Andrzeja Wajdy pod tytułem „Wałęsa”, w którym zobaczymy Agnieszkę Grochowską w roli małżonki lidera Solidarności. Premierę filmu zapowiedziano na jesień tego roku.
I jeszcze kilka słów na temat wyróżnień, na jakie zapracowali twórcy dramatu „Bez wstydu”. 6 nominacji do nagrody Złotej Kaczki, w tym wyróżnienia w postaci nominacji za najlepszego aktora dla Mateusza Kościukiewicza oraz najlepszej aktorki dla Agnieszki Grochowskiej. „Bez wstydu” zostało również nominowane w kategorii najlepszy film, najlepszy scenariusz i najlepsze zdjęcia. Obraz Filipa Marczewskiego brał również udział w konkursie głównym o Złote Lwy, a także znalazł się wśród produkcji biorących udział w konkursie Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Karlowych Warach.
Autor: Adam Plutowski
