Tytułem podsumowania miesiąca w kinie

Sierpień za pasem - czas więc na kolejne podsumowanie kinowych produkcji, jakie mieliśmy okazję oglądać w minionym miesiącu. Rozpoczynamy od filmów, które pojawiły się w kinach stosunkowo niedawno, bo o nich w minionym miesiącu mówiło się najwięcej. To oczywiście "Zakochani w Rzymie" i "Niezniszczalni 2" (premiery tych filmów w Polsce miały miejsce 24.08.). Czemu o tych filmach było najgłośniej? Powody wydają się proste. Po pierwsze, obie produkcje były bardzo intensywnie promowane w mediach i na bilboardach, dzięki czemu nie sposób było zapomnieć o tym, że właśnie pojawiają się one na ekranach naszych kin. Po drugie, oba filmy reklamowane były nazwiskami, których nie sposób nie znać – jeśli tylko ktoś choć trochę interesuje się kinem. Jakie jest zatem przełożenie popularności na jakość obu filmowych propozycji? To zależy z pewnością od tego, w jakim stopniu nadmuchane zostały oczekiwania w każdym pojedyńczym widzu. Czego spodziewaliśmy się po kontynuacji rozróby na ekranie w wykonaniu Sly Stallone'a i jego spółki? Chyba właśnie tego co otrzymaliśmy, czyli totalnej demolki z licznymi scenami akcji i powrotem na ekrany idoli z lat '80 tych i '90. Film "Niezniszczalni 2" zbiera dużo lepsze recenzje niż pierwsza część serii, co jest pewnym ewenementem, bowiem jak powszechnie wiadomo, zazwyczaj to kontynuacje wypadają gorzej w oczach widzów i krytyków. Jeżeli natomiast chodzi o film "Zakochani w Rzymie", to trzeba przyznać, że jest to jeden ze słabszych filmów Allena w ciągu ostatnich lat. Dokładając do tego specyfikę filmów w reżyserii tego pana, za którą nie każdy musi przepadać... No cóż, fani stylu Allena napewno go obronią, ale seansu tego filmu w kinie nie polecam.

Wróćmy jednak pamięcią do filmów, o których pisaliśmy w felietonie poświęconym sierpniowym propozycjom kinowym. "Dziedzictwo Bourne'a" nie umywa się do jakichkolwiek pozytywnych porównań do trylogii z Matt'em Damon'em w roli głównej. Słabe recenzje opisujące film jako przeciętny i nudny, pomimo tego, że to przecież kino akcji. Do zdecydowanych filmów na plus, jeżeli chodzi o sierpniowe premiery zaliczyć można takie tytuły jak:"Madagaskar 3"(komedia animowana), "Merida waleczna" (animowany/fantasy) a także "Siostra mojej siostry" (komediodramat). Słabe recenzje zbierają za to, horror fantasy "Abraham Lincoln: Łowca wampirów 3D" a także polski dramat kryminalny "Yuma". Tyle tytułem podsumowania minionego miesiąca. Zestawienie filmów, na które warto zwrócić uwagę we wrześniu już niebawem. Zapraszamy!

 

                                                                                                        Autor: Adam Plutowski

Opinie:

Nie znaleziono żadnych komentarzy.

Wstaw nowy komentarz