Złote Maliny - nagrody nieobowiązkowe

Jakiś czas temu pisaliśmy o polskich „Wężach”, które po raz pierwszy 1 kwietnia wyłoniły najgorsze narodowe produkcje poprzedniego roku. Tego też dnia odbywa się gala amerykańskiej wersji tej nagrody, czyli „Złote Maliny”. Jak nie trudno się domyślić, mało kto ma jednak ochotę wybrać się na tą imprezę, zwłaszcza kiedy występuje tam w roli gwiazdy.

Złota Malina uzupełnia przyznawane co roku nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej (Oscary). Została wymyślona przez krytyka filmowego Johna J. B. Wilsona w 1980 roku. Pierwsza ceremonia odbyła się 31 marca 1981 roku.

Statuetka Złotej Maliny jest wykonywana z tworzywa sztucznego przemalowanego na kolor złoty. Ma formę sztucznego owocu maliny. Wartość nagrody wynosi w przybliżeniu 4,89 dolara.

Rekordzistą w liczbie zdobytych malin jest film Jack i Jill - w 2012 roku zdobył "nagrody" we wszystkich 10 kategoriach: najgorszy film, reżyser, aktor, aktorka, aktor drugoplanowy, aktorka drugoplanowa, debiut, ekranowa para, scenariusz, piosenka, film muzyczny, efekty specjalne, plagiat.

Złote Maliny tradycyjnie nie są odbierane przez laureatów, jednak w historii nagrody osobiście odebrały ją cztery osoby. Pierwszym, który przyjął nagrodę, był Paul Verhoeven jako najgorszy reżyser za film Showgirls" w 1996 roku. Drugim był Tom Green, reżyser i aktor filmu „Luźny gość", który zwyciężył w pięciu kategoriach w 2001. Trzecią była aktorka Halle Berry w 2004 za rolę w „Kobieta-Kot", który wygrał też w trzech innych kategoriach. Berry odbierając Złotą Malinę trzymała w dłoni Oscara dla najlepszej aktorki za „Czekając na wyrok", którego otrzymała w 2002 roku. Czwartą osobą, która odebrała Złotą Malinę była Sandra Bullock. Otrzymała ona dwie nagrody za rok 2009 w kategorii dla najgorszej aktorki i (wraz z Bradleyem Cooperem) dla najgorszej ekranowej pary w filmie „Wszystko o Stevenie". Następnego dnia Sandra Bullock odebrała Oscara za rolę w filmie „Wielki Mike. The Blind Side", stając się pierwszą osobą, która w jednym roku zdobyła zarówno Oscara i Złotą Malinę.


W ostatnich latach nagroda coraz bardziej zyskuje na znaczeniu i rozgłosie medialnym. Miejmy nadzieję, że polski odpowiednik również będzie zyskiwał na coraz większej popularności.

 

Autor: Marek Plutowski

 

Opinie:

Nie znaleziono żadnych komentarzy.

Wstaw nowy komentarz